Sąd nie rozpatrzy apelacji Czesława Kiszczaka
W poniedziałek 3 czerwca Sąd Apelacyjny w Warszawie wyda wyrok wobec Stanisława Kani, b. I sekretarza KC PZPR, uniewinnionego w procesie dot. wprowadzenia stanu wojennego. Sąd zdecydował też, że nie będzie zajmował się apelacją Czesława Kiszczaka, byłego szefa MSW.
W styczniu Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Wojciecha Jaruzelskiego – w celu likwidacji NSZZ „Solidarność", zachowania ówczesnego ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL. Czesława Kiszczaka sąd skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Kania został zaś uniewinniony. Wyrok zaskarżyli Instytut Pamięci Narodowej (w sprawie Kani) oraz obrońca Kiszczaka. SA zgodził się z wnioskiem obrońcy nieobecnego Kiszczaka, aby z powodu jego złego stanu zdrowia zawiesić wobec niego postępowanie apelacyjne (IPN był przeciw).
Z kolei 5 czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie ma podjąć decyzję w sprawie zawieszenia, z powodu złego stanu zdrowia Kiszczaka, jego piątego procesu za przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników z kopalni Wujek w 1981 r.