Turcja: rząd grozi wysłaniem na ulice wojska i straszy spiskiem
Związkowcy przeprowadzili strajk generalny, dołączając do protestujących, których rząd nazywa terrorystami. Szanse na porozumienie topnieją.
– Jesteśmy zmęczeni protestami. Chcemy, żeby się skończyły i chcemy wrócić do normalnego życia, ale jeszcze bardziej męczą nas opresje, które funduje nam rząd – mówił nauczyciel Mahmet Cam, który na wezwanie związków zawodowych stawił się wczoraj na demonstracji w Stambule. Policja ostrzegała, że jeśli protestujący się nie rozejdą, użyje siły. I dotrzymała słowa. Turecki wicepremier Bulent Arinc zapowiedział, że jeśli to nie wystarczy, na ulice wyśle wojsko. – Policja i siły bezpieczeństwa wykonują swą pracę. Jeśli to nie wystarczy, swoją robotę wykona żandarmeria. A jeśli i to nie wystarczy, możemy użyć elementów tureckich sił zbrojnych – mówił Arinc w państwowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta