Suchą stopą przez kryzys
Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz o naśladowaniu Donalda Tuska, nowych inwestycjach i trzeciej kadencji w ratuszu.
Rz: Czy będzie pani po raz trzeci ubiegać się o urząd prezydenta Warszawy?
Hanna Gronkiewicz -Waltz: Nie wykluczam, że stanę do walki o trzecią kadencję. Decyzję podejmę w stosownym czasie. Na razie zajmują mnie bieżące sprawy miasta.
Nie obawia się pani odwołania w najbliższym referendum?
Nie patrzę na to w tych kategoriach. Mieszkańcy oceniają mnie każdego dnia. Mają do tego pełne prawo. Referendum to będzie dla mnie szansa na to, żeby pokazać swój dorobek i powiedzieć o planach na przyszłość. Jestem osobą walczącą. Trudności mnie mobilizują.
Czy ma pani poczucie, że podtapia Platformę Obywatelską w Warszawie, która jest bastionem PO?
Mam poczucie, że wszystkie partie opozycyjne wyczuły, że referendum to dla nich dobry pretekst do tego, żeby się pokazać i zbić na tym trochę kapitału politycznego. Nie zależy im na losie Warszawy, tylko na sondażach. Kiedy w 2005 r. byłam liderką warszawskiej listy Platformy, wprowadziliśmy do Sejmu ośmiu posłów. To było pierwsze zwycięstwo PO. W 2006 r. wygrałam wybory z Kazimierzem Marcinkiewiczem, który był u szczytu swojej popularności. W 2010 r. wygrałam ponownie wybory na prezydenta Warszawy, już w pierwszej turze.
Zaraz pani powie, że w Warszawie nie ma z kim przegrać?
Tego nie powiem. Zawsze jest z kim przegrać,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta