Eksport jest kluczowy
Teresa Mokrysz | Chcemy pozostać firmą rodzinną. Doskonale sobie radzimy, rozwijamy się bez giełdy i inwestorów strategicznych – mówi właścicielka Mokate.
Rz: Dane rynkowe pokazują, że branża spożywcza, choć generalnie odporna na kryzys, nie uniknęła negatywnych skutków spowolnienia gospodarczego. Czy widać już jednak oznaki ożywienia na tym rynku?
Dla największych firm na rynku, spowolnienie gospodarcze nie było bardzo dotkliwe. Nas w dużym stopniu chroniła aktywna obecność na kilkudziesięciu rynkach. Dziś, poza niewielkim ożywieniem gospodarczym, które da się zauważyć, nie ma przesłanek do bardzo dynamicznych zwyżek w branży spożywczej. Takie zwyżki dotyczą tylko niektórych segmentów rynku. Przykładem mogą być kawy premium, takie jak chociażby sprzedawana przez nas Lavazza, czy też herbaty zielone.
Czy możliwe jest konsolidacja polskiego rynku kawy i herbaty, m.in. przez przejęcia? Macie je w planach?
Zawsze jest takie prawdopodobieństwo. Stale i uważnie obserwujemy to, co dzieje się na rynku. Jeżeli uznamy, że jakiś podmiot mógłby być dla nas atrakcyjny biznesowo i warto byłoby go kupić, to poczynimy ku temu odpowiednie kroki. Na razie jednak nie ma takiego tematu.
Rozważacie przejęcia za granicą?
Aktualnie nie rozważamy przejęć za granicą, choć stale budujemy silną i długofalową obecność Mokate na rynkach międzynarodowych, aby zapewnić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta