Próba sił na Majdanie
Szturmowe oddziały milicji Berkut otaczają protestujących, aby wymusić zgodę opozycji na okrągły stół.
Informacja, że Wiktor Janukowycz jest gotowy podjąć negocjacje ze swoimi oponentami, pojawiła się przed południem na oficjalnym portalu prezydenta. To pierwsze ustępstwo głowy państwa wobec Majdanu od wybuchu protestów trzy tygodnie temu. Pomysł okrągłego stołu wysunął były prezydent Leonid Krawczuk.
Czy opozycja zgodzi się na negocjacje, nie było jednak wczoraj jasne. Witalij Kliczko, lider opozycyjnej partii Udar, zapowiedział, że pozostanie na Majdanie „do końca". Ostrzegł także, że jeśli Berkut zdecyduje się na rozbicie siłą manifestacji, to „krew splami ręce tego, kto podjął taką decyzję: Janukowycza". Równocześnie były mistrz świata w boksie wagi ciężkiej przyznał, że „jest gotowy do podjęcia rozmów" z prezydentem.
Gdyby tak się stało, oznaczałoby to poważne ustępstwo ze strony liderów opozycji. Jeszcze w niedzielę przywódca Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk zapowiadał, że nie będzie żadnych kontaktów z prezydentem, dopóki nie zdymisjonuje on swojego premiera Mykoły Azarowa. A Kliczko domagał się wręcz dymisji samego Janukowycza i przyspieszonych wyborów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta