Więcej pracy wiosną i latem, mniej jesienią i zimą
Aby wydłużony okres rozliczeniowy objął cały 2014 rok, trzeba go ustalić najpóźniej w grudniu. Firmy, które tego nie zrobiły i w ślad za tym nie dały jeszcze podwładnym szczegółowych planów pracy, już pewnie nie zdążą z tym uprzedzeniem przed startem nowego miesiąca.
Grażyna Ordak
Wydłużenie okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy (z wcześniejszych 4) firmy zawdzięczają nowelizacji kodeksu pracy z 12 lipca 2013 r. (DzU z 2013 r., poz. 896), która weszła w życie 23 sierpnia br.
Nie są to jedyne ułatwienia dla pracodawców wynikające z tej zmiany przepisów. Te bardziej cieszą szefów, inne np. ruchomy czas pracy czy regulacja o odrabianiu wyjść prywatnych ułatwią życie etatowcom.
Długie miesiące
W praktyce szef może zdecydować się na maksymalny okres rozliczeniowy, ale też np. na 7 czy 11 miesięcy. Dłuższe rozliczenie pozwala zwiększyć czas, w którym firma zrekompensuje pracę nadliczbową czasem wolnym od zajęć. I nie musi przy tym płacić dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny.
Trwający aż 12 miesięcy okres rozliczeniowy pozwala określić, kiedy załoga ma pracować w skumulowanych odcinkach, łącznie np. z sobotami i niedzielami, a kiedy zyska więcej odpoczynku, liczonego nawet w tygodniach. Choć rozwiązanie to wolno zastosować we wszystkich systemach czasu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta