Sikorski – Ławrow na chłodno
Ukraina, tarcza rakietowa, Katyń, wrak Tupolewa: w kluczowych sprawach Polska i Rosja różnią się radykalnie. A mimo to współpracują.
Już na początku konferencji po spotkaniu z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowen w warszawskim Pałacu na Wodzie ton nadał Radosław Sikorski.
– Polskę i Rosję różni filozofia działania. My, jako część Zachodu, wspieramy reformy na Ukrainie. Rosja wspiera Ukrainę taką, jaka jest. To odważna decyzja inwestycyjna – powiedział nie bez przekąsu minister.
Ławrow odparował, że owszem, Rosja ma inną filozofię na Ukrainie, bo Kreml wobec zachodniego sąsiada „kieruje się chrześcijańską filozofią pomocy bliźniemu". – Bruksela domaga się, aby Ukraina podjęła suwerenną decyzję o wyborze integracji z Unią. Toż to nie suwerenna decyzja, tylko dyktat – oburzył się Ławrow. I zarzucił polskim politykom, że „bez zaproszenia" jadą na Majdan przekonywać Ukraińców do swoich racji. – Parlamentarzyści mają prawo uczestniczyć w pokojowych demonstracjach. Nałożenie embarga to prawdziwy nacisk –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta