Ochrona zdrowia: bliska Ukraina
Ostatnie dwa felietony poświęciłem dalekiej Ukrainie. Jej wszechobecnej biedzie, mimo posiadanych wielkich zasobów. Jej straconym 20 latom, podczas których można było dokonać niezbędnych zmian. Jej ekonomicznej nieefektywności, która powoduje, że ogromne zasoby są marnowane, a jednocześnie sporą część przechwytują ręce niekoniecznie najwięcej robiące dla poprawy. Jej nieudolnej biurokracji, która sama w sobie jest hamulcem dla zmian. Jej bezwładności decyzyjnej, która uniemożliwia postęp. I – co najgorsze – powszechnej, pełnej rezygnacji akceptacji dla takiego stanu rzeczy, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta