Więcej pieniędzy na rozwój miast
Teresa Siudem
Polskie samorządy, chociaż mają dopiero kilkuletnie doświadczenie w wykorzystywaniu funduszy unijnych, całkiem nieźle z nimi sobie radzą. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, Polska ma jeden z niższych wskaźników nieprawidłowości stwierdzonych przez Komisję Europejską. A tam, gdzie się one pojawiły, trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość. Tylko z regionalnych programów operacyjnych w latach 2014–2020 samorządy mają otrzymać ponad 31 mld zł. To spora kwota, warto o te pieniądze powalczyć.
Ale żeby walka była skuteczna, samorządy muszą nauczyć się współpracy. Część środków unijnych będzie kierowana na rozwój miast, bo tam powstają nowe miejsca pracy. Te większe ośrodki zrealizują wspólne inwestycje z okolicznymi samorządami.
Potrzebne są do tego precyzyjne plany, koncepcje rozwoju dla regionów. Bo jak zapowiada wiceminister infrastruktury (w rozmowie obok), większy nacisk w nowej perspektywie będzie położony na osiąganie rezultatów.