Moskwa i Kijów w ślepym zaułku
Rosja wciąż nie może się pogodzić z tym, że Ukraina już nigdy nie powróci do strefy wpływów Moskwy.
Tuż po wyborach na Ukrainie Kreml zadeklarował chęć dialogu i zapowiedział uznanie nowego prezydenta Petra Poroszenki. – To, że głosowanie zostało zorganizowane w wielu obwodach Ukrainy, jest zapewne pozytywnym faktem. Jak powiedział prezydent Władimir Putin, z szacunkiem odniesiemy się do woli wyrażonej przez ukraiński naród – oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
Tyle że rosyjskie uznanie wiąże się z pewnymi warunkami, które Moskwa od razu postawiła Ukraińcom. – Rosja nie potrzebuje żadnych pośredników, by rozmawiać z Kijowem – oznajmił Ławrow, nawiązując do wypowiedzi Petra Poroszenki, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta