Kto nie zaryzykuje, nie zarobi
Giełda | Brak dużego kapitału czy wiedzy nie powinien zniechęcać do zainwestowania części oszczędności w akcje. Ryzyko istnieje, ale można je ograniczyć prostymi sposobami.
kinga Żelazek
Większość naszych oszczędności trafia na bezpieczne lokaty, choć wszyscy eksperci od finansów powtarzają, że jeśli odkładamy pieniądze na wiele lat, to część z nich powinniśmy zainwestować na giełdzie. Wraz z wydłużaniem okresu inwestycji maleje ryzyko straty, natomiast rośnie prawdopodobieństwo, że zyski z akcji będą znacznie wyższe niż odsetki od lokat bankowych.
Niechęć do inwestowania na giełdzie tłumaczymy brakiem wystarczającej ilości pieniędzy oraz czasu, zbyt dużym ryzykiem, a także małą wiedzą na temat rynków kapitałowych.
Ile na początek
Jaką sumę trzeba zgromadzić, żeby zacząć inwestowanie na giełdzie?
– Wielkość kapitału zależy przede wszystkim od przyjętego celu. Na potrzeby edukacji inwestycyjnej wystarczy kilkaset złotych. Ale im większy kapitał, tym efekty będą bardziej widoczne. Im większe środki, tym większe chociażby możliwości efektywnej dywersyfikacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta