Japonia siedzi na wulkanie
Fudżi, najwyższa góra Japonii, może wkrótce potężnie wybuchnąć – ostrzegają naukowcy - pisze Krzysztof Kowalski.
Na taką możliwość wskazują wyniki badań przeprowadzonych przez geofizyków francuskich z Institut des Sciences de la Terre.
Bardzo mocne trzęsienie ziemi o sile 9 stopni z 11 marca 2011 roku w regionie Tohoku, które spowodowało powstanie katastrofalnej fali tsunami i uszkodzenie elektrowni atomowej Fukushima, zdestabilizowało także wulkaniczną górę Fudżi usytuowaną w miejscu stykania się trzech płyt tektonicznych – eurazjatyckiej, filipińskiej i pacyficznej. Wzrosło ciśnienie w znajdującym się pod nią zbiorniku magmy.
Historia lubi się powtarzać
Wulkan wybuchł ostatni raz w 1707 roku, erupcja nastąpiła wówczas 49 dni po bardzo silnym wstrząsie w regionie Hoei. Według szacunków współczesnych wulkanologów Fudżi wyrzucił wtedy około miliarda metrów sześciennych popiołów.
Badacze zespołu dr. Florenta Brenguiera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta