Argentyna lepsza od Holandii
W niedzielnym finale przeciwnikiem Niemców będą Argentyńczycy, którzy przy remisie 0:0 po dogrywce pokonali w rzutach karnych Holandię 4:2.
Był to zdecydowanie jeden z najsłabszych meczów fazy pucharowej mundialu. Żadna z drużyn nie chciała zaryzykować, jakby od początku celem była dogrywka i karne. Leo Messi (na zdjęciu z lewej) ginął z pola widzenia na długie minuty.
O zwycięstwie Argentyńczyków zadecydowały dwa spudłowane przez Holendrów rzuty karne. Najpierw pomylił się Ron Vlaar, a potem Wesley Sneijder. Obydwa strzały obronił Sergio Romero.