Prawo do prywatności hamuje dostęp do danych z urzędów
Problemy z ponownym wykorzystaniem informacji z sektora publicznego ma rozwiązać tzw ustawa o re-use. Nie uda się to bez zmian w przepisach o ochronie danych osobowych – pisze ekspert.
Niespełna miesiąc temu, 18 czerwca, zakończyły się konsultacje publiczne projektu założeń projektu nowej ustawy o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego, tzw. re-use. W projekcie próżno jednak szukać choćby próby rozwiązania jednej z najistotniejszych systemowo kwestii, czyli stosunku przepisów o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego do ustawy o ochronie danych osobowych.
O co chodzi
W trybie dostępu do informacji publicznej oraz ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego może dochodzić – i często dochodzi – do gromadzenia danych osobowych przez podmioty uzyskujące informację publiczną. Danych osobowych, czyli informacji odnoszących się do zidentyfikowanych (lub możliwych do zidentyfikowania) osób fizycznych: ich imion, nazwisk, adresów zamieszkania, informacji o aktywności w życiu publicznym itp.
Takich sytuacji, gdy jako informacja publiczna ujawniane są dane osobowe, mamy w praktyce całe mnóstwo, choć najistotniejszą kategorię stanowić będą dane zawarte w rejestrach publicznych i różnego rodzaju publicznych bazach danych.
Każdy podmiot, który gromadzi dane osobowe, ma prawny obowiązek przekazania osobom,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta