Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mało niemiecki Niemiec

10 lipca 2014 | Sport | Piotr Żelazny
Joachim Loew, urodzony  3 lutego 1960 r. Piłkarz m.in. SC Freiburg, Eintrachtu Frankfurt  i Karlsruhe. Młodzieżowy reprezentant Niemiec. Trener VfB Stuttgart, Fenerbahce, Karlsruhe, Adanaspor, Tirolu Innsbruck i Austrii Wiedeń. Selekcjoner reprezentacji Niemiec od roku 2002. Zdobył  z nią wicemistrzostwo Europy (2008)  i trzecie miejsce  na mundialu w RPA (2010)
autor zdjęcia: Patrik Stollarz
źródło: AFP
Joachim Loew, urodzony 3 lutego 1960 r. Piłkarz m.in. SC Freiburg, Eintrachtu Frankfurt i Karlsruhe. Młodzieżowy reprezentant Niemiec. Trener VfB Stuttgart, Fenerbahce, Karlsruhe, Adanaspor, Tirolu Innsbruck i Austrii Wiedeń. Selekcjoner reprezentacji Niemiec od roku 2002. Zdobył z nią wicemistrzostwo Europy (2008) i trzecie miejsce na mundialu w RPA (2010)
Partner relacji
źródło: Rzeczpospolita
Partner relacji

Joachim Loew, trener piłkarzy RFN przed mundialem nie 
był pewny swego. Raczej ostrzegał, że może być trudno. Dziś triumfuje, choć z ulgą odetchnie dopiero po sukcesie w finale.

„Bild" relację z pogromu Brazylii zatytułował „Brak słów". Najbardziej dobitny obrazek zobaczyliśmy już po ostatnim gwizdku. Nie było charakterystycznego sprintu rezerwowych równo z końcem meczu, eksplozji radości. Niemcy wyglądali, jakby byli lekko zażenowani tym, co zrobili. Jakby było im głupio, że upokorzyli reprezentację kraju, w którym futbol jest mistyczną radością. Jakby manifestowanie radości przed klęczącymi Brazylijczykami nie mieściło się w ich kodeksie honorowym.

Ten mecz oglądała w Niemczech rekordowa publiczność – 32,57 miliona telewidzów.

Zabawa w dyplomację

A przecież według majowego sondażu zrobionego na zlecenie magazynu „Stern" tylko 6 procent Niemców wierzyło, że Joachim Loew poprowadzi swoją drużynę do złota i zakończy 18-letni okres bez trofeum w niemieckiej piłce.

Po marcowym meczu towarzyskim (wygrana 1:0 z Chile w Stuttgarcie) reprezentację żegnały gwizdy i wyzwiska. Niektórzy piłkarze, jak chociażby kapitan Philipp Lahm, próbowali bawić się w dyplomację, mówiąc coś o drogich biletach i zrozumieniu dla rozczarowanych fanów. Inni jednak szli na otwartą wojnę: – Mam tego dość, przecież nie można zawsze błyszczeć – wściekał się Jerome Boateng.

To po tym spotkaniu zwątpienie pojawiło się także u selekcjonera, który zaczął się asekurować i wymyślać zawczasu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9885

Wydanie: 9885

Spis treści
Zamów abonament