Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Królowa jest naga

10 września 2014 | Rzecz o polityce | Andrzej Stankiewicz
≥Być może Ewa Kopacz okaże się dobrym następcą Donalda Tuska. Ale to nie jest dobry moment na testy. Na zdjęciu majowa konwencja PO
autor zdjęcia: Piotr Wittman
źródło: Fotorzepa
≥Być może Ewa Kopacz okaże się dobrym następcą Donalda Tuska. Ale to nie jest dobry moment na testy. Na zdjęciu majowa konwencja PO
Andrzej Stankiewicz
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Andrzej Stankiewicz

Premier zachowuje się tak, jakby chciał w Polsce zostawić spaloną ziemię.

Po niemal 2,5 tys. dni rządu Donald Tusk złożył wczoraj dymisję ze stanowiska premiera. Prezydent przyjmie ją w czwartek i powierzy misję kierowania rządem Ewie Kopacz, którą wskazał odchodzący premier.

Donald Tusk od 1 grudnia stanie na czele Rady Europejskiej, gdzie będzie koordynował pracę prezydentów i szefów rządów krajów członkowskich Unii.

To bez wątpienia wielki sukces, że ćwierć wieku po odzyskaniu niepodległości, 15 lat po wejściu do NATO i dziesięć lat po przystąpieniu do UE Polak symbolicznie stanie na czele Unii.

Odejście Bieńkowskiej, Serafina i być może Sikorskiego osłabi rząd i Platformę Obywatelską

Obawy budzi jednak to, co Donald Tusk zostawi po sobie tu, w kraju. Wygląda to tak, jakby premier chciał przygotować takie rozdanie personalne, który będzie zaprzeczeniem większości jego wypowiadanych przez siedem lat słów o stabilności i rozwoju Polski.

Luka po Bieńkowskiej

Pamiętam luty 2013 r., Brukselę. To był historyczny szczyt UE, na którym zatwierdzano unijny budżet na lata 2014 –2020. Tusk był dumny – i słusznie. Mimo że po raz pierwszy w dziejach UE przyjęto budżet szczuplejszy od poprzedniego, to akurat Polska otrzymała więcej pieniędzy – w sumie niemal 0,5 bln zł.

– To jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Nie sądzę, żebym mógł coś takiego jeszcze dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9937

Wydanie: 9937

Spis treści
Zamów abonament