Marin Cilić na szczycie świata
Przyjechał jako jeden z wielu, wyjechał z Nowego Jorku jako nowy mistrz. Marin Cilić wygrał US Open 2014, Kei Nishikori nie miał już sił na finał.
Chorwat zwyciężył w niecałe dwie godziny 6:3, 6:3, 6:3. Od początku walka była zacięta, ale gdy w połowie pierwszego seta Cilić przełamał serwis rywala, na horyzoncie widać już było zwycięzcę.
Większy miał łatwiej. Przyszły mistrz serwował znacznie lepiej od Japończyka, grał odważnie, był nawet skuteczniejszy w długich wymianach. A gdy już nacieszył się sukcesem, powiedział, że nazywanie go mistrzem Wielkiego Szlema wciąż brzmi nierealnie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta