Jan Hartman udowodnił istnienie Boga
Tego było już za wiele. Nawet dla nihilistów w rodzaju Janusza Palikota, którzy wylali ze swojej partii prof. Jana Hartmana. Zasłynął on w ostatnich dniach z próby oswojenia Polaków z kazirodztwem.
Czyż nie jest to kolejny dowód na to, że relatywizm moralny, z którym oswajamy się już od czasów greckich sofistów, gdy przekracza nieprzekraczalną granicę, budzi w człowieku boską cząstkę? Nawet w tak ponurym środowisku, jak towarzysze posła z Biłgoraja. Paradoksalnie prof. Hartman dowodzi zatem, że Bóg istnieje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta