Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gorzkie królowanie Donalda Tuska

18 listopada 2014 | Publicystyka, Opinie | Jerzy Surdykowski
źródło: archiwum prywatne
Donald Tusk powinien się nauczyć precyzyjnych i krótkich podań, a zarazem zapomnieć o efektownych strzałach na bramkę  – uważa autor
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Donald Tusk powinien się nauczyć precyzyjnych i krótkich podań, a zarazem zapomnieć o efektownych strzałach na bramkę – uważa autor

Czy były premier poradzi sobie w zupełnie nowej dlań roli, czy wejdzie w buty 
nie dla niego uszyte, 
okaże się mistrzem dyskretnych porozumień 
z silniejszymi od siebie? 
– zastanawia się publicysta.

Euforia wywołana powołaniem Donalda Tuska na prestiżowe stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej trwała krótko. Jak zawsze zresztą przy takich – skądinąd miłych – okazjach. Wciąż nie jesteśmy pewni swojej wartości (by nie rzec mocniej: zakompleksieni), więc każdy sukces kogoś z „naszych" wzmacnia wciąż wątłe przekonanie, że okazujemy się coś warci na światowych salonach. Zwłaszcza jeśli jest to sukces odniesiony „na Zachodzie".

Tak było z wyborem Karola Wojtyły na papieża, a wcześniej z powołaniem „Zbiga" Brzezińskiego na jedno z najwyższych stanowisk w USA. Nie jest ważne, co wybraniec losu ma do powiedzenia i jak mu pójdzie na nowym fotelu, ważny jest zwycięski rzut na taśmę. Tak jak niedawno: pokonaliśmy Niemców w „gałę", jesteśmy najlepsi! Sympatyczna skądinąd córeczka premiera napisała nawet na swoim blogu czy gdzie  indziej w internecie, że tato został „królem Europy"! Panienkom wiele się wybacza, ale może nadszedł już czas, by zastanowić się, przed jakimi problemami przewodniczący (bo już nie premier) Tusk stanie i czy im podoła. Bo przed 36 laty euforia z powodu wyboru papieża Polaka i radość, że coś ważnego stało się „na złość komunie", odebrały nam ostrość spojrzenia na nabrzmiałe problemy wiary i Kościoła, z którymi dopiero teraz papież Franciszek usiłuje się jakoś zmierzyć. Najświatlejsi z nas widzieli je już wtedy, ale nie byli raczej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9994

Wydanie: 9994

Spis treści

Pierwsza strona

Media planet

Zamów abonament