Z Polski biegiem na Majdan
Grupa dziennikarzy i działaczy pobiegnie z Warszawy do Kijowa. Ma to być akt solidarności z Ukrainą.
– To nasz akt solidarności z Ukrainą. Chcemy pokazać, że Polacy pamiętają o wolnościowym zrywie Ukraińców, że popieramy ich europejskie i wolnościowe aspiracje – deklarują organizatorzy akcji „Biegiem na Majdan".
Zacznie się ona we wtorek o godz. 3 w nocy na ul. Przyczółkowej w Warszawie. Pierwszy wystartuje były mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski, a towarzyszyć mu będzie ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Potem co 10 km biegnący będą się zmieniać. W akcji bierze udział wielu dziennikarzy, m.in. Kamil Dąbrowa, Piotr Kraśko, Konrad Piasecki, Przemysław Iwańczyk, Piotr Pacewicz, oraz wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. – Nie trzeba było mnie namawiać. Każda forma zwrócenia uwagi na problem Ukrainy jest dobra – mówi Kozłowski.
Do Kijowa sztafeta ma dotrzeć w piątek rano, w pierwszą rocznicę tzw. euromajdanu i 10-lecie pomarańczowej rewolucji. W ukraińskiej stolicy polscy biegacze wezmą udział w marszobiegu wolności. —blik