Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Londyn, ziemia obiecana

10 grudnia 2014 | Rzecz o prawie | Katarzyna Wójcik
źródło: materiały prasowe

Kiedy zaczynałem, było tylko dwóch polskich prawników w Anglii widocznych w internecie, 
a pewnie mniej niż dziesięciu w ogóle świadczyło usługi prawne. Teraz są w każdym większym mieście.

Marcin Kozik

Skąd pomysł na otwarcie kancelarii w Londynie?

Marcin Kozik: Wcześniej pracowałem w kilku kancelariach adwokackich, w tym w największej  w Wielkiej Brytanii. Część klientów nie była w stanie pokryć rynkowych stawek. Stwierdziłem, że należy zaoferować klientom usługi, na które będzie ich stać. Miałem też wokół siebie zespół, mogliśmy zacząć budować nowe biuro.

Prawo pracy, w którym się specjalizujemy, jest dziedziną bardzo rozwiniętą w Wielkiej Brytanii, a trybunały pracy zasądzają wygranym stosunkowo wysokie odszkodowania.

Czy pana klienci to głównie Polacy?

Ponad połowa naszych klientów to rzeczywiście Polacy. Podejmowanie zatrudnienia czy prowadzenie działalności gospodarczej w obcym kraju wymaga pomocy prawników w rodzimym języku. Szybciej, niż się spodziewaliśmy, zaczęli się jednak do nas zgłaszać klienci z Bułgarii, Węgier, a teraz zlecają nam także sprawy Anglicy, zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy.

Jak to się stało, że zaczął pan świadczyć usługi prawne w Londynie? Przecież skończył pan...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10013

Wydanie: 10013

Spis treści
Zamów abonament