W pogoni za marzeniami i zrównoważonym życiem
Bycie przedsiębiorcą staje się atrakcyjnym sposobem realizacji pasji, działania na własnych zasadach i na skalę wystarczającą, aby poczuć spełnienie. Pozwala osiągnąć work–life balance i nie rozdzielać na siłę pracy od reszty życia lub nie odkładać na później realizacji złożonych sobie dawniej obietnic – mówi ekspert.
katarzyna pieciul
Rozpoczynający kariery w latach 80. czy 90. z dumą uruchamiali przedstawicielstwa wielkich koncernów zachodnich. W tamtych czasach prowadzenie własnej firmy bywało tzw. obciachem bądź objawem zagubienia lub, co najwyżej, eksperymentu. Ceniona była praca dla znanej międzynarodowej marki. Prywatna polska firma, a zwłaszcza jej właściciel był często kojarzony z mało nobilitującymi określeniami z czasów komunistycznych: spekulant czy badylarz, a z biegiem lat także potencjalny aferzysta lub gangster.
Minęło 20 lat i ci, którzy na starcie kariery korporacyjnej wyraźnie deklarowali, że polska prywatna firma rodzinna nie wchodzi w grę, dziś w odpowiedzi na pytanie o plany zawodowe chętnie sygnalizują, że „rozważają także założenie własnej firmy".
Po co ci to
Pokolenie X, które w latach 90. skorzystało z otwierającego się rynku i rozwoju firm na niespotykaną wcześniej skalę, nierzadko zapłaciło też wysoką cenę za ten rozwój. Zdobyło wiedzę i kompetencje nieosiągalne gdzie indziej, realizowało zadania i generowało rozwój biznesu w tempie i skali, której już teraz nie da się powtórzyć. Wzrost osobistych umiejętności, kompetencji zarządczych, ekspertyzy biznesowej przebiegł w czasie, o którym pokolenie obecnie wchodzących na rynek może tylko pomarzyć.
Ale są i koszty: wypalenie tempem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta