Sztuka krucha jak życie
Francuz Christian Boltanski oddaje hołd Tadeuszowi Kantorowi, czyli jak śmierć inspiruje obu artystów.
W Polsce Rok Tadeusza Kantora przechodzi bez szczególnych fajerwerków. Jednak nie do pomyślenia było, żeby jubileuszu nie uwzględniła krakowska Cricoteka. Obecnie można oglądać tam dwie najważniejsze wystawy związane z setną rocznicą autora „Umarłej klasy".
Jest „Dzieciństwo", druga odsłona ilustrowanej biografii mistrza, która niczym nie zaskakuje ani niczego nie odkrywa. Obok zaś powstała znakomita instalacja „W mgnieniu oka" Christiana Boltanskiego dedykowana jubilatowi, lecz to uniwersalna praca dotycząca nas wszystkich – relatywizmu czasu, znikomości ludzkiego trwania, pamięci i niepamięci, dysproporcji pomiędzy wiecznością a naszym doczesnym bytem.
A w ogóle – czy umiemy pamiętać? Chcemy tego czy może wolimy zapominać? Jak owo usuwanie z pamięci przebiega?
W pracy „W mgnieniu oka" daremnie by szukać bezpośrednich odniesień do dokonań Kantora. Jednak u obu autorów można odnaleźć wspólne nuty. Cechuje ich autoironia wymieszana z patosem, świadomość komizmu w dramacie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta