Logistycy, konsolidujcie się!

autor zdjęcia: Robert Przybylski

źródło: Rzeczpospolita

Inwestorzy finansowi zainteresowali się branżą logistyczną, jednak rynek przewozów samochodowych najprawdopodobniej pozostanie rozproszony

źródło: Rzeczpospolita

Tani pieniądz i niski poziom koncentracji zachęcają do inwestycji w logistykę.

Przyrost obrotów rynku TSL był dwa-trzy razy większy od wzrostu światowego PKB, co wynikało m.in. z rosnącego importu z Dalekiego Wschodu. Na tym trendzie korzystali przede wszystkim najwięksi gracze, których obroty rosły szybciej niż mniejszych konkurentów.

Globalne firmy logistyczne mają także największy udział w obsłudze globalnych firm produkcyjnych, których stopa wzrostu także jest wyższa od średniej dla całej gospodarki.

Postępująca konsolidacja jest wyraźnie widoczna nawet jeżeli porównuje się bardzo krótkie okresy. W 2011 roku dziesięć największych koncernów logistycznych świata kontrolowało 32,1 proc. rynku, a dwa lata później już 35 proc.

Na dodatek rynek logistyczny operuje sporymi przychodami. Logistyka kontraktowa warta była w 2013 r. 168 mld euro. Europejski transport drogowy – 165 mld euro, podobnie amerykański. Przesyłki ekspresowe w Europie branża wyceniła na 6 mld euro, w Amerykach na 7,2 mld, w Azji i krajach Pacyfiku na 6,5 mld euro.

Niskie marże i oprocentowanie

Największe globalne sieci kurierskie uzyskują dwucyfrową rentowność, jednak są wyjątkiem w branży – w pozostałych segmentach marże rzadko przekraczają 5 proc. Z kolei większość dużych sieciowych firm jest poważnie zadłużona na skutek inwestycji w rozbudowę sieci oraz...