Lokomotywą przez kraje Europy
Bruksela dąży do całkowitego otwarcia międzynarodowych rynków kolejowych, na co operatorzy poczekają jeszcze prawdopodobnie kilka lat.
Komisja Europejska pracuje nad czwartym pakietem kolejowym, który ma wprowadzić interoperacyjność i umożliwić prawdziwie międzynarodowe przewozy kolejowe, na wzór samochodowych – jedna lokomotywa będzie mogła ciągnąć skład przez kilka krajów. W październiku nad przepisami pochylą się ministrowie transportu unijnych państw, jednak kiedy pakiet wejdzie w życie, jeszcze nie wiadomo. Nie ma też pewności, jaki ostateczny kształt uzyskają przepisy.
Przedstawiciele kolei podnoszą, że od kilkunastu lat Bruksela nie potrafi zapewnić stabilności otoczenia prawnego. W ostatnich 11 latach Komisja proponuje czwarty tzw. pakiet kolejowy, każdy składający się z kilku regulacji. Uchwalona w 2012 roku dyrektywa ws. rozwoju kolei została kilka miesięcy później znowelizowana. Kolej potrzebuje dla rozwoju stabilnego otoczenia regulacyjnego, natomiast dyskutowany IV pakiet kolejowy składa się aż z sześciu aktów prawnych. Przedsiębiorcy kolejowi zastanawiają się, co Bruksela jeszcze zaproponuje. Uważają także, że nie ma jasno wytyczonej strategii transportowej.
– Komisja Europejska popiera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta