„Rzeczpospolita” wygrywa repatriację
Trudno o większą satysfakcję dla redakcji gazety niż fakt, że podejmowany przez nią temat trafia, i to w trybie pilnym, na polityczną agendę. Akcję „Czas na repatriację" planowaliśmy od kilku miesięcy. Ostatecznie na łamach „Rzeczpospolitej" ujrzała światło dzienne w ostatni piątek, 25 września.
Czas wydawał nam się wyjątkowo właściwy. Polsce rozdartej w kwestii przyjmowania uchodźców syryjskich przypomnieliśmy o dziesiątkach tysięcy rodaków, których historia zostawiła samym sobie na Wschodzie. Przekonywaliśmy, że konieczność dania im możliwości powrotu to nie tylko obowiązek moralny, ale i wyjątkowa szansa na podratowanie słabej polskiej demografii. To otwarcie kraju na ludzi, którzy nie będą mieli problemu z integracją i szybko poczują się w Polsce jak u siebie w domu.
Przypomnieliśmy fatalną ustawę repatriacyjną z 2000 roku i jeszcze gorsze działania instytucji centralnych, które niemal sabotowały strategiczny cel...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta