Szansa na polski sukces

autor zdjęcia: Magda Starowieyska

źródło: Fotorzepa

Paweł Szałamacha

Paweł Szałamacha Utrzymując wiarygodność kraju, można przeprowadzić precyzyjne zmiany w gospodarce – mówi „Rzeczpospolitej" współautor programu gospodarczego 
i poseł PiS w rozmowie z Anną Cieślak-Wróblewską i Pawłem Jabłońskim.

Rz: Czym wasz program gospodarczy różni się od programu Platformy?

Stawiamy na kilka podstawowych priorytetów. To przede wszystkim mobilizacja krajowych zasobów gospodarczych i wykorzystanie tych rezerw, które posiadamy. Chcemy wyjść poza pewien schemat obowiązujący przez kilkanaście lat, np. poza paradygmat roli banku centralnego we wspomaganiu wzrostu gospodarczego.

Chcecie wykorzystać rezerwy zgromadzone w banku centralnym, które są gwarantem naszego bezpieczeństwa finansowego?

To nie na tym polega. Inspiracją jest raczej działanie Banku Anglii, który zapewniał kredytowanie bankom komercyjnym, które następnie pożyczają je firmom. My proponujemy podobny mechanizm, ale skierowany do wybranych sektorów. Czyli nie będzie to zwiększenie możliwości kredytów na wyjazdy wakacyjne czy zakupy najnowocześniejszych samochodów niemieckich marek, ale zwiększenie możliwości kredytowania budownictwa mieszkaniowego, działalności badawczo-naukowo-wdrożeniowej oraz budowy sieci infrastrukturalnej, energetycznej, gazowniczej i transportowej.

A czy nie jest to zawoalowaną formą dodruku pieniądza?

Nie, to narzędzie, które rozsądnie wykorzystywane, przyniesie pozytywne skutki gospodarcze. Rozumiem, że mamy traumę i utrwalone przekonanie, że bank centralny,...