Niech na całym świecie wojna...
Przed zbliżającymi się wyborami mieliśmy do czynienia z festiwalem debat: najpierw oko w oko stanęły dwie kandydatki największych partii, potem zebrało się towarzystwo liczniejsze, bo aż ośmioosobowe.
Najpierw mieliśmy rodzaj bokserskiego pojedynku. Kto jednak oczekiwał wielkich emocji, tryskającej krwi i nokautujących ciosów, bardzo się zawiódł. Fakt, iż w roli bokserów wystąpiły dwie delikatne z natury panie, spowodował, że żadna krew się nie polała. Zamiast eksplozji testosteronu z ringu wiało nudą, którą starali się rozproszyć młodzi kibice...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta