Czy płyta zyskuje na programie „MdM”
Na przyzwoite, średniej wielkości mieszkanie w wielkiej płycie w Warszawie trzeba mieć co najmniej 300 tys. zł.
Objęcie rynku wtórnego programem dopłat do kredytów „Mieszkanie dla młodych" nie wpłynęło na sytuację na warszawskim rynku wtórnym. Jak mówi Edyta Krakowiak, ekspert Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN), ustalony dla stolicy limit cen – 5,2 tys. zł za mkw. – eliminuje z programu praktycznie większość mieszkań z drugiej ręki.
Poza programem
– Do programu „MdM" kwalifikują się lokale głównie na Targówku i w Ursusie. To najczęściej mieszkania wymagające remontu – zwraca uwagę Edyta Krakowiak. – Osiedla budowane w technologii wielkiej płyty są z reguły dobrze zlokalizowane i skomunikowane. Wyróżniają się też bogatą infrastrukturą i dużymi odległościami miedzy budynkami. Wszystko to sprawia, że ich ceny przekraczają emdeemowskie limity – podkreśla.
Dopłatami są objęte jedynie lokale na obrzeżach stolicy, gdzie, jak podkreśla Edyta Krakowiak, wielkiej płyty praktycznie nie ma.
A Michał Niewiński, pośrednik z agencji Mieszkanie24.com, dopowiada, że większość wielkopłytowych lokali, które teoretycznie kwalifikują się do dopłat, to nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym gruntu, więc szansa uzyskania kredytu jest niewielka.
Także Renata Cimaszewska, członek zarządu spółki m2 Group, zwraca uwagę, że wyznaczone w programie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta