Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Działacze terenowi PiS czekają na łupy

09 listopada 2015 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa

Jeśli Szydło dobierze ministrów na takiej zasadzie jak Kopacz, to będzie katastrofa – mówi socjolog, Jadwiga Staniszkis

Rzeczpospolita: Zaskoczyła panią wysoka wygrana PiS?

Prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog: Nie była zaskoczeniem. Rządy Platformy były irytujące. Kampania PO skupiona na Ewie Kopacz i wcześniejsze wyeliminowanie jej konkurentów do przywództwa w partii było błędem przed wyborami. To zwycięstwo, mimo słabej kampanii PiS, było łatwe do przewidzenia.

Partia Jarosława Kaczyńskiego jako pierwsza po 1989 r. będzie rządzić samodzielnie.

Z jednej strony PiS bardzo dużo obiecał w sferze polityki społecznej i wyzwaniem jest, w jakim stopniu będzie w stanie te obietnice zrealizować, bo równocześnie zapowiadał rozwój, ponowne uprzemysłowienie, odtworzenie potencjału rozwojowego. Z drugiej strony PiS obiecywał skok w poziomie życia rodzin wielodzietnych i w kwestii emerytur. Postawił przed sobą trudne wyzwania.

PiS jeszcze nie zaczął rządzić, a już otwiera wiele frontów walki. Wygaszanie gimnazjów, nowe województwa, zapowiedź czyszczenia mediów publicznych i spółek Skarbu Państwa...

Niezależnie od intencji prezesa Kaczyńskiego czy pani Szydło, że nie będzie rewanżu, istnieje coś takiego, jak upartyjnienie państwa. W PiS jest bardzo silna presja oddolna, żeby zdobywać stanowiska. Działacze terenowi czekają na swoje łupy. I to jest błąd.

PiS...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10291

Wydanie: 10291

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament