Remedium na świąteczne niedobory kadrowe
Przedsiębiorcy działający w usługach czy handlu nie mogą sobie pozwolić na zwolnienie obrotów w nadchodzącym okresie, a wręcz muszą przyspieszyć. Rozwiązania można szukać w zatrudnieniu tymczasowym.
Działalność niemal w każdej branży wiąże się z bardziej natężoną pracą z końcem roku. Widać to zwłaszcza w sektorach usługowym, handlowym czy produkcyjnym. Sezonowe zwiększenie zapotrzebowania na towary czy usługi często sprawia, że dotychczasowa załoga nie stanowi w tym okresie wystarczającego zaplecza kadrowego. Pracodawcy mają kilka możliwości na rozwiązanie tej sytuacji. Warto się zastanowić, które z rozwiązań przyniesie firmie długofalowo największą korzyść.
Nadliczbowe zakazane
Wielu pracodawców okresowe zwiększenie pracy rozwiązuje, przydzielając zatrudnionym dodatkową pracę, a następnie rozliczając ją tak jak pracę w godzinach nadliczbowych. Jednak pracy w nadgodzinach nie wolno planować. Można ją polecić jedynie w przypadku konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii bądź szczególnych potrzeb pracodawcy.
Powszechnie się przyjmuje, że planowanie takiej dodatkowej pracy nie jest możliwe. Jeżeli zatem wiadomo, że w okresie świątecznym przybędzie zadań, nie wolno zaplanować ich jako nadliczbowych. Wzywanie natomiast pracowników na bieżąco może się okazać trudne i często powoduje sytuacje konfliktowe na linii pracownik–pracodawca.
Gdy pracodawca nie wie, czy w danym okresie zaistnieje potrzeba pracy czy też nie, w niektórych branżach można skorzystać z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta