Wspólnota ubezpieczonych
Rozmowa | O korzyściach płynących z nowego modelu ubezpieczeń szpitali mówią Rafał Kiliński, prezes PZUW, oraz dr Piotr Daniluk, kierujący zespołem Medycznej Oceny Ryzyka w PZU SA.
Ten rok jest przełomowy w kontekście zmian w podejściu do szpitalnych ubezpieczeń wzajemnych.
Rafał Kiliński: Od dawna pracowaliśmy nad modelem towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, który pozwoliłby na znaczną redukcję ryzyka medycznego, szybszą pomoc pacjentom, którzy ponieśli szkody w związku z pobytem w szpitalu, i opanowanie wzrostu składek ubezpieczeniowych dla szpitali. Efektem tych prac jest powstanie PZUW. W listopadzie tego roku otrzymaliśmy licencję na tę działalność.
Powołanie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych to nie pierwsza próba na naszym rynku.
R.K:. Tak, takie inicjatywy już się pojawiały. Autorzy pomysłów jednak zderzali się z dwoma problemami. Pierwszym jest konieczność posiadania kapitału zakładowego, którego wysokość determinowana jest m.in. rodzajem ryzyk. Drugim problemem i obawą była możliwość powstania dopłat ze strony udziałowców, jeśli towarzystwo osiągnęłoby stratę techniczną w danym roku obrotowym. W naszym projekcie posługujemy się siłą finansową Grupy PZU, która wyłożyła kapitał zakładowy, a do tego chcemy, aby przez pierwsze trzy lata szpitale zrzeszone w ramach związków wzajemności członkowskich, były zwolnione z ewentualnych dopłat. To, naszym zdaniem, da wspólnocie członków TUW PZUW komfort pracy nad minimalizacją ryzyk w ramach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta