Firma bez rekompensaty za zbyt długie śledztwo
Przedsiębiorca, który chce odszkodowania za utratę wartości towarów przetrzymywanych przez prokuratora na potrzeby śledztwa, musi wykazać, że organy ścigania dopuściły się zwłoki w swoim działaniu. A to nie jest proste.
Dorota Gajos- -Kaniewska
Przekonała się o tym Wanda B. prowadząca firmę sprowadzającą z krajów Unii Europejskiej samochody osobowe i furgonetki w celu ich sprzedaży w Polsce. Współpracowała w tym zakresie ze Zbigniewem P. – właścicielem komisu samochodowego, do którego wstawiane były pojazdy sprowadzone z zagranicy. Komisantem zainteresowało się Centralne Biuro Śledcze. W wyniku przeszukania komisu prokurator zajął m.in. 37 samochodów należących do Wandy B., a także trzy komplety dokumentów dotyczących innych jej pojazdów. Część z zajętych samochodów prokuratura uznała za dowody rzeczowe w sprawie, jednak 14 okazało się nieprzydatnych dla potrzeb postępowania. Wanda B. odzyskała je dopiero po 18 miesiącach. Do tego czasu auta z miesiąca na miesiąc traciły na wartości, a ich właścicielka traciła potencjalne zyski z ich sprzedaży. Jej zdaniem prokuratura dopuściła się zwłoki – swoje działania prowadziła opieszale i nieefektywnie, nie dokonała niezbędnych ustaleń w rozsądnym czasie, a to spowodowało szkodę w mieniu firmy.
Płaci Skarb Państwa
Wanda B. najpierw wystąpiła z powództwem o odszkodowanie od Skarbu Państwa za utratę wartości dwóch z 14 zwróconych pojazdów. Sąd rejonowy oddalił powództwo, jednak na skutek apelacji powódki sąd okręgowy częściowo uwzględnił jej żądanie. W uzasadnieniu wyroku sąd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta