Ziemia nie dla każdego
PiS nie chce zrezygnować z ograniczeń w obrocie prywatną ziemią rolną.
Po 30 kwietnia właściciele działek rolnych na wsi i w miastach nie będą mogli nimi swobodnie obracać. W czwartek podczas prac nad ustawą w sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi rząd nie zgodził się na poprawki opozycji.
– Obawiam się, że cudzoziemcy zaczną masowo kupować ziemię – mówił Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa. Tym samym jednak rząd utrudni obrót ziemią rolną Polakom. Właściciel będzie mógł ją sprzedać tylko rolnikowi. Obecnie może temu, komu zechce. Na sprzedaż osobie niezajmującej się rolnictwem będzie musiał uzyskać zgodę Agencji Nieruchomości Rolnych. Ograniczenia w obrocie ziemią mają obowiązywać od 30 kwietnia. Data nie jest przypadkowa. 1 maja znikną ograniczenia w nabywaniu naszej ziemi przez obywateli UE. —ret