Bank może pytać przez telefon o datę urodzenia i numer dowodu
Rozmowa | O zamkniętym katalogu danych wrażliwych i obowiązkach instytucji finansowych związanych z weryfikacją klientów oraz dokonywanych przez nich transakcji mówi dr Edyta Bielak- -Jomaa, generalny inspektor ochrony danych osobowych, w rozmowie z Michałem Kołtuniakiem.
Rz: Pretekstem do rozmowy jest pytanie czytelnika, który miał wątpliwość, czy jego bank ma prawo podczas rozmowy telefonicznej zadawać pytania weryfikacyjne, dotyczące m.in. daty urodzenia, numeru PESEL oraz dowodu osobistego. Czytelnik uznał te dane za wrażliwe i zastanawiał się, czy takie praktyki są zgodne z prawem.
Edyta Bielak-Jomaa: W pierwszej kolejności warto się odnieść do kwestii danych wrażliwych. Wbrew bowiem opinii czytelnika wymienione informacje do takiej kategorii się nie zaliczają. O ile sam katalog danych osobowych tzw. zwykłych nie jest zamknięty i za takie należy uznać wszystkie informacje, które – bez potrzeby ponoszenia nadmiernych kosztów i w stosunkowo szybkim czasie – pozwalają zidentyfikować osobę, o tyle katalog danych wrażliwych jest ściśle określony w ustawie. Zgodnie z art. 27 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych za dane wrażliwe uważa się dane ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta