Aborcji nie warto bronić
Niezależnie od poglądów prawie wszyscy się zgadzają, że aborcja jako taka nie jest dobra. Dlatego nie warto jej bronić - uważa ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier.
Decyzję o jej dokonaniu rozważa się jako reakcję na coś subiektywnie odbieranego jako większe zło. I raczej takimi sytuacjami należy się zająć: aborcja to skutek, który oskarża nie tylko ją dokonujących, ale całe społeczeństwo. Dobro wspólne wymaga pomocy matce, rodzinom – zainteresowania, troski i odpowiedzialności. W tym mieści się przyjęcie właściwych regulacji prawnych.
W starożytnym Rzymie aborcja pozostawała w gestii ojcowskich decyzji. Trzeba wszelako pamiętać, że w V w. przed Chr. w ogóle panowała w nim inna wrażliwość na życie najmłodszych. Ustawy królewskie zakazywały karania dzieci śmiercią przed trzecim rokiem życia, nakazując wychowanie wszystkich synów oraz najstarszej córki. W 451 r. przed Chr. ustawa XII tablic zabroniła zabijania dzieci bez słusznej przyczyny... Żona czy synowa nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta