XV wiek p.n.e.: Zapomniane misteria z Eleusis
Związane z kultem Demeter misteria eleuzyjskie odprawiane były przez dwa tysiące lat. Ich uczestników obowiązywała przysięga milczenia, dlatego do dziś pozostają owiane tajemnicą.
Rozciągające się aż po horyzont rafineria, stocznia i fabryka betonu, a także liczne magazyny produktów naftowych, zakłady zbrojeniowe oraz dalekomorski port – taki krajobraz króluje nad greckim miastem Eleusis, położonym około 20 km od Aten nad zatoką Kolpos Elefsinas. Zdominowane dziś przez przemysł miasto stanowiło dawniej ośrodek kultu bogini Demeter, w którym począwszy od XV wieku p.n.e. przez dwa tysiące lat odbywały się owiane tajemnicą i budzące współcześnie wiele pytań misteria eleuzyjskie.
Nie wiadomo dokładnie, czym tak naprawdę były misteria eleuzyjskie. Starożytne misteria stanowiły jedną z najważniejszych form kultu religijnego i wiązały się z tańcami, śpiewem oraz teatrem. Ich początki były związane z rytuałami oddawania czci Dionizosowi i Demeter. Cechą charakterystyczną misteriów była hermetyczność, gdyż udział w nich był możliwy tylko dla osób wtajemniczonych, mających za sobą rytuał inicjacji.
Nie inaczej było w wypadku misteriów eleuzyjskich. We wczesnym okresie mogli w nich uczestniczyć jedynie Ateńczycy, jednak z czasem wtajemniczony mógł zostać każdy, niezależnie od płci czy statusu społecznego (a więc również niewolnicy). Prawa udziału w misteriach nie mogli natomiast dostąpić ci, którzy skalali się krwią, czyli byli winni zabójstwa, a także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta