Francja kontra reszta świata
Dziś zaczynają się mistrzostwa świata. Osłabieni kontuzjami Polacy trafili do bardzo trudnej grupy.
Faworytem mistrzostw są organizujący je Francuzi, choć w ostatnich dwóch wielkich turniejach nie wygrywali.
O medalach mogą też myśleć Duńczycy, Hiszpanie i Niemcy, a w nieco dalszej kolejności Chorwacja czy Norwegia. Aż tak wielkiej roli jak w poprzednim turnieju u siebie nie powinien odegrać Katar, który stracił kilka atutów, na czele ze swoim bombardierem – Żarko Markoviciem. Przede wszystkim nie będzie mógł liczyć na tak nachalną pomoc ze strony sędziów, jak miało to miejsce dwa lata temu, gdy mistrzostwa odbywały się na tym skrawku pustyni nad Zatoką Perską.
Francuzi po igrzyskach w Rio de Janeiro zmienili trenera. Nie była to roszada ani niezapowiedziana, ani zaskakująca. Claude Onesta już tak naprawdę od MŚ w Katarze powoli usuwał się w cień, a przy linii meczami żył jego asystent, który teraz oficjalnie go już w roli selekcjonera zastąpił – Didier Dinart. To były zawodnik, dwukrotny mistrz olimpijski, również dwukrotny mistrz Europy, a także trzykrotny mistrz świata. Przez lata uchodził za najlepszego obrońcę, a znajdą się i tacy, którzy bez wahania podpiszą się pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta