Rozwój szybki, ale i przeszkody poważne
Polskie firmy transportowe obawiają się nowych unijnych przepisów o delegowaniu pracowników, które są niekorzystne dla branży. Problemem jest także coraz mocniej odczuwany brak kierowców.
robert przybylski
Po pierwszym kwartale 2017 r., gdy zacznie obowiązywać lizboński system głosowania nad nowymi dyrektywami, w którym małym krajom trudniej będzie zablokować nowe inicjatywy, Komisja Europejska zamierza przegłosować nowe regulacje dotyczące delegowania pracowników. Przepisy utrudnią konkurencję przedsiębiorcom z nowych państw UE.
Legislacyjna ofensywa KE trwa od 2014 roku, gdy Bruksela uchwaliła dyrektywę o egzekwowaniu dyrektywy o pracownikach delegowanych. To właśnie na tej podstawie Niemcy wprowadzili krajowe przepisy o płacy minimalnej i objęli nimi także drogowy transport międzynarodowy. Tą samą ścieżką poszli Francuzi, Włosi i Austriacy. Kolejnym krokiem jest unijne uregulowanie tej kwestii. Zmiany do dyrektywy o delegowaniu zostaną wprowadzone w trzech głównych obszarach: wynagrodzenia pracowników delegowanych, w tym w sytuacjach podwykonawstwa; pracowników tymczasowych oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta