Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Glik zrobił wstyd

11 maja 2017 | Sport | Piotr Żelazny
Gonzalo Higuain chwilę po ataku Kamila Glika.
autor zdjęcia: Andrea Di Marco
źródło: PAP/EPA
Gonzalo Higuain chwilę po ataku Kamila Glika.

Kamil Glik zasłużył na czerwoną kartkę, ale prawdopodobnie przestępstwo ujdzie mu na sucho.

W 74. minucie drugiego półfinałowego meczu Juventus – Monaco, stoper reprezentacji Polski i klubu z Księstwa zachował się po chamsku. Nadepnął na udo leżącego napastnika Juve – Gonzalo Higuaina.

W powtórkach telewizyjnych widać wyraźnie, że Polak zrobił to z premedytacją. Internet natychmiast zawrzał, z Glika zrobiono czarny charakter.

Po meczu w rozmowie z jedną z włoskich stacji telewizyjnych obrońca Monaco bagatelizował to wydarzenie. – Takie sytuacje zdarzają się w piłce nożnej, faule są elementem gry. Rozmawiałem po meczu z kilkoma zawodnikami Juventusu, ale akurat nie z Higuainem – mówił Glik. Słowo „przepraszam" nie padło.

Glik nie jest zawodnikiem brutalnym – statystycznie fauluje zaledwie raz w każdym meczu ligi francuskiej, co daje mu równo setne miejsce w klasyfikacji fachowego portalu whoscored.com. Identyczne statystyki ma w Lidze Mistrzów w tym sezonie – dziesięć rozegranych spotkań i tylko dziesięć fauli. Dla porównania Robert Lewandowski rozegrał dziewięć meczów i aż 13-krotnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10746

Wydanie: 10746

Spis treści

Rozmowy czwartkowe

Zamów abonament