Ekologiczny kosmita
To ma być BMW? Jak to wygląda? – oburzają się miłośnicy bawarskiej marki. Faktycznie i3 nie przypomina w żadnym stopniu niczego co dotychczas wyjeżdżało z biur projektowych w Monachium. Zresztą w ogóle niczego nie przypomina. I3 wygląda jak... i3.
Nie przychodzi mi do głowy cokolwiek do czego mógłbym porównać tę sylwetkę. Jest inne. Bardzo inne. Czy ładne? Z boku – tak. Nawet bardzo. Z przodu i z tyłu? Nie koniecznie. Może nie jest brzydkie ale na pewno nie powala na kolana. Tylne drzwi otwierają się w przeciwnym kierunku niż przednie. To rozwiązanie ma oczywistą wadę – tylny pasażer, żeby wyjść musi mieć otwarte obie pary. Ale w zamian otrzymuje się niezrównany dostęp do środka i wygodę w np. montowaniu dziecięcego fotelika.
Nazwać wnętrze nietuzinkowym byłoby mistrzostwem w niedopowiedzeniu. Cos takiego można odnaleźć tylko w samochodach koncepcyjnych. Ten najwidoczniej po wystawach w Genewie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta