WOT to lepsza obrona
Reagujemy na zagrożenie ze strony Rosji – mówi szef MON.
Rz: W niedzielę odbyła się przysięga żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak pan się czuje w sytuacji, gdy opozycja nazywa tych żołnierzy „mięsem armatnim"?
Antoni Macierewicz: Wojska Obrony Terytorialnej to piąty rodzaj sił zbrojnych. To są ludzie, którzy z własnej woli służenia Polsce, z głębokiego poczucia patriotyzmu zgłaszają się, aby bronić swojej ojcowizny. Cechą charakterystyczną tej formacji jest związek z miejscem zamieszkania, otoczeniem rodzinnym.
Zawsze znajdowali się w historii Polski, także w ostatnich czasach, ludzie, którzy wojskiem pogardzali, wojsko atakowali. Przykro, że dzieje się to wtedy, gdy Polska jest zagrożona. Być może wielu błędów w ostatnich latach byśmy uniknęli, gdyby nie słuchano głosów ludzi, którzy mówią, że nie ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta