Lech Wałęsa w Cannes
Niedzielny wieczór w Cannes należał do polskiego kina. „Człowiek z żelaza", który w 1982 roku zdobył tu Złotą Palmę, zainaugurował sekcję Cannes Classics.
Na pokaz przyjechał Lech Wałęsa. Byli też wspaniali polscy artyści – od Skolimowskiego, Holland, Zanussiego i Bugajskiego aż do najmłodszych: Wasilewskiego i Czekaja.
– Andrzej Wajda jest i zawsze będzie naszym mistrzem – powiedziała „Rzeczpospolitej" Magdalena Sroka, dyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. – Ta solidarność robi wrażenie, niewiele kinematografii by się na nią zdobyło. Dla mnie to wzruszające przeżycie. —Barbara Hollender z Cannes —rozmowa >A12