Merlin.pl – ucieczka spod topora
pomysł na biznes | Dwa lata temu firma stała na krawędzi bankructwa. Dzisiaj zdobywa nowych klientów i uruchamia kolejne projekty. PIOTR MAZURKIEWICZ
Merlin to jeden z najstarszych e-sklepów w Polsce, jego historia sięga 1999 r. Jednak pod koniec 2015 r. wydawało się, że losy firmy są przesądzone z racji tarapatów kolejnego właściciela, czyli spółki Czerwona Torebka. Najpierw ona złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości, później zrobiła to też spółka prowadząca Merlin.pl.
Kiedy właściwie można już było gasić światło, sytuacja się nagle odwróciła. W listopadzie 2015 r. markę, konta e-sklepu oraz bazy danych Marlin.pl wydzierżawił Topmall. To wówczas nieznana szerzej na rynku firma, która sprzedawała przez internet, ale głównie na rynki wschodnie. Dlatego w branży nie brakowało głosów krytycznych na temat szans powodzenia takiej operacji. Choć konkurencja postawiła już krzyżyk na Merlinie, to okazuje się, że za wcześnie.
Mądra reaktywacja
- Plan powrotu Merlina do dawnej skali jest realizowany zgodnie z założeniami – sprzedaż dynamicznie rośnie, wprowadzamy nowe kategorie, uruchomiliśmy własny magazyn, rozpoczęliśmy działalność wydawniczą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta