To nie jest osiedle. To dzielnia!

źródło: fotopolska.eu

Wrocławscy radni przeznaczyli na projekt rewitalizacji Przedmieścia Oławskiego 55 mln zł.

Czy nowi i starzy mieszkańcy spotkają się na nowym nadrzecznym bulwarze wrocławskiego Przedmieścia Oławskiego?

grzegorz łyŚ

Za kilka lat na Przedmieściu Oławskim powstanie pierwszy we Wrocławiu park sensoryczny, pobudzający wzrok, słuch i dotyk. Niedawno opracowano jego wstępne koncepcje. Projekt „W ramach zmysłów" to kompozycja rzeźbiarskich elementów przestrzennych – instalacji sensorycznych, w tym głuchego telefonu, kurtyn wodnych, mobilnych zjeżdżalni – które odwiedzający park będą mogli przekształcać według swych chęci i potrzeb. Inwestycja spółki deweloperskiej Angel Group Poland dobrze wpisuje się w plany miasta. Wrocławscy radni przeznaczyli na projekt rewitalizacji Przedmieścia w 2016–2018 r. 55 mln zł (pewną część tej kwoty otrzyma także osiedle Nadodrze) – 24 mln stanowić będą środki unijne. Na razie mieszkańcy Przedmieścia Oławskiego pobudzają zmysły starymi wypróbowanymi środkami, najczęściej alkoholem w różnych postaciach. Na Traugutta i sąsiednich ulicach wciąż można kupić słynną w całym mieście „trauguttówkę" – samogon, wytwarzany podobno według lwowskich receptur. Niekiedy w cenie promocyjnej, już od 6 zł za 0,5 l.

Przedmieście Oławskie, a zwłaszcza „trójkąt bermudzki" między ulicami Pułaskiego, Traugutta i Kościuszki od czasów II wojny światowej uchodziło za najbardziej zaniedbaną i najniebezpieczniejszą dzielnicę Wrocławia. Ostatnio liczba przestępstw znacznie spadła i jest tu o wiele spokojniej. Nie na tyle...