Uatrakcyjnić ofertę dla Ukraińców
Firmy nie mają wielkich wymagań wobec polityki migracyjnej rządu. Liczą głównie na usunięcie administracyjnych barier w zatrudnianiu cudzoziemców.
Anita Błaszczak
– To dzięki pracownikom z zagranicy, głównie ze Wschodu, hotelarstwo i gastronomia w Polsce nadal mogą się rozwijać – uważa Jan Wróblewski, współzałożyciel Zdrojowa Invest & Hotels. I podobnie jak większość pracodawców, którzy zatrudniają zagranicznych pracowników, jako problem wskazuje za długie procedury uzyskania zezwoleń na pracę i pobyt w Polsce. Powinny one zostać skrócone do miesiąca – zaznacza.
– Urzędy pękają w szwach, więc jedynym ratunkiem jest albo upraszczanie procedur, albo zwiększanie liczby urzędników – ocenia Piotr Cwalina, dyrektor personalny spółki Arriva Polska, która świadczy usługi transportu, a wśród kierowców autobusów ma ok. 5 proc. cudzoziemców, głównie Ukraińców.
Zatrzymać na dłużej
Dla firm, które zwłaszcza w okresie sezonowego wzrostu popytu potrzebują rąk do pracy, przedłużające się niekiedy do 9–12 miesięcy procedury legalizacji pobytu i zatrudnienia cudzoziemców to dzisiaj najpoważniejsza bariera. Wskazuje ją aż 37 proc. firm w sondażu agencji zatrudnienia Personnel Service.
Tę barierę wymieniają zgodnie wszyscy eksperci, pracodawcy oraz rekruterzy poproszeni przez „Rzeczpospolitą" o propozycje rozwiązań, jakie powinny się znaleźć w nowej polityce migracyjnej rządu. Wśród nich znalazły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta