Iluzja danych o inflacji
Posługujemy się wadliwym wskaźnikiem inflacji rok do roku, bo jego wartość zależy od kształtowania się cen obecnie i 12 miesięcy temu.
Jerzy Żyżyński
„Rzeczpospolita" przyniosła niedawno taką oto informację: „Indeks cen konsumpcyjnych (...) wzrósł w lutym o 1,4 proc. rok do roku, po zwyżce o 1,9 proc. w styczniu i 2,1 proc. w grudniu. Ankietowani (...) ekonomiści spodziewali się zniżki, ale (...) do 1,7 proc.". Dziennikarz i cytowani w tekście ekonomiści powinni jednak zwrócić uwagę na wskaźnik miesięczny, bo faktycznie ceny w lutym nie wzrosły, ale spadły.
Jeśli chce się wiedzieć, co działo się w danym miesiącu, trzeba patrzeć nie na wskaźnik cen rok do roku (r./r.), lecz wartość miesiąc do miesiąca poprzedniego (m./m.), która też jest podawana przez GUS. I okazuje się, że wskaźnik m./m. wyniósł 99,8 proc., a więc w lutym ceny spadły o 0,2 proc. W styczniu wskaźnik m./m. wynosił 100,3, czyli ceny wzrosły o 0,3 proc., nieco bardziej niż w grudniu (0,2 proc.).
Generalnie ceny są stabilne, a ściślej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta