Wyborcy za, ale i przeciw
Partia Fidesz Wiktora Orbána wygrała niedzielne wybory.
Takie są wyniki sondaży przeprowadzonych w dniu wyborów (gdy zamykaliśmy to wydanie, nieznane były jeszcze exit polls). Fidesz miał uzyskać 43 proc. głosów, o prawie 2 procent mniej niż w poprzednich wyborach w 2014 roku. Drugą partią, która miała ponieść straty w niedzielę, był skrajnie prawicowy Jobbik – 22 proc. (25,6 cztery lata temu).
Jeśli te badania się potwierdzą, to Fidesz będzie miał w 199-osobowym parlamencie 124 miejsca, zamiast dotychczasowych 133. To i tak Viktorowi Orbánowi wystarczyłoby do sformowania rządu i rządzenia krajem kolejną kadencję.
Trudno na podstawie wyników sądzić o zmęczeniu wyborców obecnym (i przyszłym) premierem. —ał