Kuszenie budowlańców
Płace na kluczowych stanowiskach, przy największych inwestycjach, mogą wzrosnąć w tym roku nawet o 25 proc. – szacują eksperci firmy Hays Poland. Na podwyżki, choć nie aż tak duże, mogą liczyć także robotnicy budowlani.
Anna Cieślak-Wróblewska
– Duży popyt na wykwalifikowanych pracowników powoduje, że obszar nieruchomości i budownictwa staje się rynkiem kandydata z widoczną presją płacową, na którą pracodawcy starają się już odpowiadać – ocenia Piotr Sulerzycki, menedżer w Michael Page odpowiadający za rekrutację w tym sektorze. – Wynagrodzenia na rynku rosną już od jakiegoś czasu – średnio jest to ok. 5 proc. rocznie – i nic nie wskazuje, że ten trend się zmieni.
Potwierdzają to dane Głównego Urzędu Statystycznego. Średnia płaca w budownictwie w marcu tego roku przekroczyła już 4,7 tys. zł brutto, czyli nawet o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Taki stosunkowo wysoki wzrost płac miał miejsce także w 2017 r., podczas gdy w poprzednich latach było to raptem 2–4 proc.
Praca dla projektantów
Presja płacowa na rynku pojawiała się wraz z przyspieszeniem w inwestycjach, zwłaszcza w tych infrastrukturalnych, realizowanych przez instytucje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta