Festiwale z kasą i bez, czyli efekt resortowego zwlekania
Po tym jak Ministerstwo Kultury przesunęło na początek kwietnia rozstrzygnięcie konkursu na dotacje wiele samorządowych festiwali skumulowało się w maju. Kilka prestiżowych imprez pozostało bez subwencji.
jacek cieślak
Wielu dyrektorów najbardziej prestiżowych festiwali teatralnych długo nie miało informacji, że na skutek zmian ustawy o grach hazardowych, wymuszonym przez Unię Europejską, zmienią się zasady otrzymywania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotacji do programów realizowanych przez ministra kultury. Konsekwencje są takie, że lista imprez teatralnych, które mogą liczyć na wsparcie dotacjami w 2018 r., została ogłoszona dopiero pod koniec pierwszej dekady kwietnia.
Zmiany mają poważne reperkusje – zarówno w kalendarzach, jak i budżetach festiwali. Chodzi o niebagatelne kwoty – łączna suma zarezerwowana na konkurs wynosi 12 mln 650 tys. zł, z czego na tegoroczne festiwale i wydarzenia pójdzie 8,2 mln zł. W przeszłości najwyższe dotacje wynosiły 1 mln zł. Ale każde 100 tysięcy ma znaczenie w samorządowych instytucjach, które biorąc na siebie główny ciężar finansowania imprez, liczą na wsparcie stanowiące najczęściej trzecią część budżetu imprezy.
Rozczarowanie Szczecina i Gdyni
Wśród wielkich przegranych znalazł się szczeciński Kontrapunkt, który w tym roku odbędzie się po raz 53. Festiwal po raz pierwszy odbędzie się od 25 maja do 1 czerwca. – W zeszłym roku rozpoczął się 21 kwietnia. Tegoroczne przesunięcie terminu bierze się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta